Zobacz
Copyright © 2001-2024
Dziubek Borycki
Podróże od wielu lat stanowią ważną część mojego życia. Przełomowym momentem w kształtowaniu się tej pasji były lata 2000 i 2001. Wtedy wyruszyłem na wspaniałe wyprawy do Stanów Zjednoczonych, Włoch, Francji... Zobaczyłem Nowy Jork, przemierzyłem Florydę, odwiedziłem Wenecję, Rzym, Pompeje, katedrę w Monreale, Dolinę Świątyń w Agrigento, zobaczyłem gotyckie katedry w Paryżu, Amiens, Chartres, Strasbourgu, obwarowania Carcassone i wiele innych wspaniałych miejsc.
Jednakże podróżą, która na zawsze odmieniła moje spojrzenie na architekturę, była wyprawa do Porto. Wspominam upalne popołudnia spędzone w zielonych ogrodach Jardins do Palácio de Cristal w oczekiwaniu na otwarcie zabytkowychnkościołów po sjeście.
Na zawsze w mojej pamięci pozostaną wąskie uliczki opadające stromo ku brzegom Rio Douro, piękna fasada romańskiej katedry Sé, dumnie pnąca się ku niebu wieża Torre dos Clérigos, stary romański kościół São Martinho de Cedofeita, niebieskie azulejos zdobiące fasady domów, kościołów, a nawet wnętrze dworca São Bento... A przede wszystkim niezapomniany widok brzegów Rio Douro spiętych malowniczym mostem Ponte Luís I...
